Kochani, dziś poruszymy temat lekki i przyjemny w związku ze zbliżającym się Międzynarodowym Dniem Kota przypadającym 17 lutego.
Opowiemy sobie o pozytywnym wpływie mruczących futrzaków na nasze samopoczucie i zdrowie. Zrelaksujcie się, usiądźcie wygodnie i przekonajcie się,że warto mieć kota na punkcie kota 🙂
Czym jest Felinoterapia?
Felinoterapia jest mówiąc wprost koto-terapią – obok dogoterapii i hipoterapii (czyli terapii z końmi nie z hipopotamami 🙂 – jest jedną z najbardziej popularnych metod terapii kontaktowej ze zwierzętami.
Polega zarówno na przebywaniu w obecności kotów jak i na dotykaniu ich, karmieniu, wspólnej zabawie itp. Sposób przeprowadzenia terapii i spotkania ze zwierzęciem uzależniony jest indywidualnie od pacjenta.
Felinoterapia sprawdza się zarówno w leczeniu osób niepełnosprawnych fizycznie jak i psychicznie.
Pozytywne efekty jakie wywołuje ten rodzaj rekonwalescencji to między innymi:
* otwarcie się pacjenta na terapeutę, wzrost pewności siebie i poprawa ogólnego samopoczucia psychicznego
* znacząca poprawa integracji pacjenta z grupą lub z terapeutą/opiekunem zwierzęcia
* obniżenie poziomu stresu w obecności zwierzęcia
* obniżenie ciśnienia tętniczego krwi i wyrównanie rytmu serca
* wzrost poziomu serotoniny czyli hormonu szczęścia
Nauka potwierdza pozytywny wpływ zwierząt na zdrowie
Naukowcy na całym świecie pochylają się nad zagadnieniem wpływu obcowania człowieka ze zwierzętami na jego zdrowie psychiczne i fizyczne, na podstawie różnych badań, wywiadów, statystyk i często własnych doświadczeń – badacze uznali, że osoby posiadające kota – żyją dłużej!
Korzystny wpływ mruczenia – według szkockich badaczy mruczenie kota wytwarzają drgania o częstotliwości, która ma bardzo dobry wpływ na uregulowanie rytmu serca oraz obniżenia ciśnienia krwi – wpływa to pozytywnie na ludzki układ krążenia – osoby posiadające kota są zdrowsze, w ich przypadku spada ryzyko wylewu i zawału serca.
Walka z depresją – zarówno posiadanie kota jak i psa pozytywnie wpływa na naszą psychikę – sama obecność zwierzęcia może sprawić dużo przyjemności, jeżeli dodamy do tego jeszcze kontakt i więź jaka może łączyć nas z naszym puszystym pupilem nie zdziwi nas fakt, że właściciele zwierząt znacznie szybciej wygrywają z depresją i załamaniem nerwowym niż osoby, które zwierząt nie posiadają.
Magiczne jony ujemne w kociej sierści – wiele osób mówi o tym, że ich kot wyczuwa bolące miejsce, kładzie się na nim i mruczy, czy tak im się tylko wydaje czy może to prawda? Kocia sierść posiada jony ujemne, bolące miejsca jony dodatnie – w momencie zetknięcia się tych dwóch przeciwnych wartości ból może zostać zneutralizowany. Dodatkowo koty wyczuwają bolące miejsca właśnie dzięki jonom czyli właściwie dzięki chemii – potrafią „wyciągnąć” ból z naszego kolana lub innego bolącego miejsca. Koty są gorąco polecane osobom cierpiącym na reumatyzm, podatnym na kontuzje i problemy ze stawami.
Wzmocniona odporność – Według badaczy obecność kota wzmacnia odporność, według badań przeprowadzonych w Instytucie Komunikacji Zwierząt w Północnej Karolinie w USA – obecność kotów powoduje wzrost przeciwciał zapobiegających astmie.
Dodatkowo stwierdzono, że w związku z kontaktem z tymi zwierzętami poziom złego cholesterolu w organizmie ulega obniżeniu.
Kot nauczy Cię relaksu – Jeżeli cierpisz na pracoholizm to najwyższy czas na decyzję o sprowadzeniu do domu kociego trenera personalnego – specjalisty od odpoczynku. Koty uwielbiają drzemki w ciągu dnia, szanują swój czas i bardzo umiejętnie oszczędzają swoją energię – chociaż przez niektórych postrzegane są jako leniwe nie zapominajmy o tym, że są małymi drapieżnikami, a drapieżnik oszczędza energię na moment kiedy będzie mu ona niezbędna do podjęcia działań na polowaniu. Pamiętajmy o tym, że przemęczony organizm to nieefektywny organizm – nauczmy się odpoczywać tak jak nasze koty – w wolnych chwilach róbmy sobie drzemki – to na prawdę pomaga!
Dzikie historie – kot nie kumuluje w sobie złych emocji – Każdy kto posiada kota na pewno nie raz doświadczył jego nagłego wyskoku na ścianę, sufit lub ataku dzikiej zabawy. Kot posiada bardzo silny instynkt łowiecki, czasem wystarczy mały niezauważalny bodziec aby go uruchomić, w ten sposób zwierzę nie tylko daje upust swojej naturze ale także – wyrzuca z siebie nadmiar energii, stres i negatywne emocje – podczas tych nagłych wybuchów łowczej natury koty redukują poziom toksyn w swoim organizmie.
Człowiek żyjący w mieście, mierząc się ze stresami życia codziennego również potrzebuje rozładowania swojej negatywnej energii – biorąc przykład z kota nie koniecznie musimy wyskakiwać z autobusu i rzucać się z pazurami na nogawkę pierwszego przechodnia ale… Możemy wprowadzić do swojego życia np. odrobinę sportu, a zamiast spędzić kolejny wolny weekend przed komputerem, możemy na przykład wyjść pobiegać 🙂
Wrażliwość i inteligencja – Tak, tak 🙂 Kociarze są podobno bardziej inteligentni niż właściciele psów, być może wpływa na to fakt, że według statystyk to osoby z wyższym wykształceniem chętniej decydują się na posiadanie kota niż psa – to natomiast może wynikać jednak z czasu jakim dysponują właściciele kotów – być może więcej pracują a jak wiadomo – kot potrzebuje więcej snu i jest bardziej niezależny od psa – który każdą minutę bez właściciela przeżywa jak całą wieczność.
Pomijając kwestie sporne inteligencji właścicieli psów i kotów jedno jest pewne – przebywanie ze zwierzęciem otwiera nas nie tylko na więź z inną istotą ale także na drugiego człowieka. Zwierzę uczy nas odpowiedzialności, empatii i miłości bezinteresownej – dom bez zwierzęcia jest pusty i nudny dlatego gorąco zachęcamy tych, którzy jeszcze się nie zdecydowali – sprawcie sobie zwierzaka do kochania 🙂
Wszystkim Kociarzom i ich podopiecznym z okazji Międzynarodowego Dnia Kota życzymy długiego życia w zdrowiu i szczęściu oraz wielu wspaniałych wspólnie spędzonych mruczących wieczorów! 🙂