Mam psaPsychologiaZdrowie

Dlaczego nie powinniśmy uczłowieczać zwierząt? Potrzeby psa

1 Lipca – obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Psa. Wielu właścicieli zapewne nagrodziło swoich pupili w szczególny sposób na przykład kupując swoim czworonogom jakiś pyszny smakołyk lub zabierając na wyjątkowy spacer.

Zapewne też, nasze pupile doceniły te działania, ale czy wiedziały, że obchodzą swoje święto? Pytanie jest oczywiście retoryczne, psy nie wiedziały, że właśnie świętują Dzień Psa. 


My uważamy, że dzień psa, kota, świnki morskiej i wszystkich zwierząt, jakie człowiek oswoił i wyhodował – powinien być każdym dniem. Zapewnienie podstawowych potrzeb takich jak komfort psychiczny, poczucie bezpieczeństwa, pożywienie, dbałość o zdrowie i kontrola nad rozrodem – są obowiązkiem każdego opiekuna i hodowcy. 
Dzisiaj skupimy się oczywiście na psach, ponieważ to na ich temat przede wszystkim piszemy, z nimi pracujemy na codzień. 


Co o psie domowym każdy wiedzieć powinien?


Pies jest ssakiem – podobnie jak my. Jest istotą socjalną – oznacza to, że że lubi towarzystwo innych psów, innych zwierząt lub ludzi – jeżeli warunki w jakich się wychowywał sprzyjały zawiązywaniu więzi. 


Pierwszą więź pies nawiązuje oczywiście z matką oraz swoim rodzeństwem, następnie stopniowo socjalizuje się z otoczeniem. To w jaki sposób ta socjalizacja przebiega jest już zupełnie odrębnym, bardzo rozległym i ważnym tematem i być może pojawi się kiedyś w dokładniejszej formie na naszym blogu. 


Pies jest z natury drapieżnikiem z rodziny psowatych – oznacza to, że jego dieta w głównej mierze składa się oczywiście z mięsa jednakże w diecie zarówno dziko żyjących psowatych jak i psów udomowionych – sporadycznie mogą znaleźć się owoce i warzywa.


Psie zmysły – choć dokładnie te same, jak u nas ludzi – różnią się intensywnością odbioru. My jeżeli jesteśmy całkowicie zdrowi – postrzegamy świat przede wszystkim za pomocą wzroku – natomiast psy posługują się przede wszystkim węchem i to ten zmysł jest dla nich najważniejszy. Na drugim miejscu jest słuch – znacznie bardziej wyczulony niż u nas ludzi. 


Pies jest wędrowcem – i pomimo, że porównywanie obecnie żyjących psów do ich przodków wilków jest w wielu przypadkach niepoprawne ze względu na przeogromne różnice spowodowane latami ingerencji w psie geny i proces kształtowania ras. To jednak ta konkretna cecha jaką jest zamiłowanie do przestrzeni, wolności, długich wędrówek i węszenia – pozostała psom do dzisiaj. 
Ten ostatni wymieniony element warto zapamiętać, ponieważ będzie on dość istotny w naszych późniejszych rozważaniach na temat psów. 

Podstawowe potrzeby psa 

Poza oczywistymi kwestiami dotyczącymi opieki nad zwierzętami, takimi jak zapewnienie swobodnego dojścia do świeżej wody, odpowiedniej diety dostosowanej do wieku i indywidualnych potrzeb czy zapewnienie schronienia, istnieje jeszcze kilka równie ważnych elementów.
 Dzisiaj w związku z wybranym tematem skupimy się na dwóch: 


* zapewnienie odpowiedniej ilości ruchu i zabawy – Każdy opiekun, który chce aby jego pies był z nim związany emocjonalnie, powinien zapewnić swojemu pupilowi odpowiednią do wieku dawkę ruchu. 
Psy kochają wędrować, spacer jest dla nich formą relaksu, sposobem na załatwienie potrzeb fizjologicznych, sposobem na odstresowanie się, i możliwością poznania otoczenia. 


Wędrówka jest jedną z podstawowych psich potrzeb, spacer jest absolutnie obowiązkowy i nie powinien być pomijany, nawet jeżeli Wasz psiak ma do dyspozycji duży wybieg, ogród lub kilku hektarowy obszar. Pies zawsze będzie miał potrzebę wyjścia poza tą ogrodzoną przestrzeń – poczucia innych zapachów niż te, które są obecne na jego terenie. 


Pies to zwierzę pełne ciekawości – psi nos pragnie nowości i stymulacji niemalże tak samo jak pożywienia 🙂 


* stymulacja umysłowa – poprzez to stwierdzenie rozumiemy zabawy, pozytywną tresurę oraz ćwiczenia węchowe. Wspomnieliśmy sobie już wcześniej jak istotny jest węch dla naszych czworonogów. 


Zabawy węchowe, nauka sztuczek oparta na współpracy z opiekunem – to formy rozwoju i rozrywki  dla psa – wysiłek umysłowy, o czym pisaliśmy już w wielu wcześniejszych wpisach – potrafi być bardziej męczący niż wysiłek fizyczny. Wąchanie i ćwiczenia oraz zadania z tym związane są dla naszych psów  troszkę jak dobre gry – w które my ludzie gramy ze znajomymi lub dziećmi, albo rozwiązywanie krzyżówek czy sudoku.

Są rozrywką ale wymagają od nas myślenia dzięki czemu nas rozwijają – dokładnie tak samo jest z psami i stymulacją umysłową. 
W celu zdobycia informacji na temat sugerowanych zabaw i ćwiczeń odsyłamy do artykułu poświęconego tej tematyce na Blogu John Dogzabawy węchowe. 


Wiemy, że istnieją psy, które boją się spaceru – zazwyczaj lęki te dotyczą bardzo złych wspomnień z przeszłości, traum oraz niewłaściwej socjalizacji – w większości przypadków są to psy adopcyjne, żyjące wcześniej w zupełnie niewłaściwych dla psów warunkach. Jeżeli jesteście właścicielami takiego lękliwego psa – koniecznie zwróćcie się o pomoc do behawiorysty. 


Mój pies wszystko rozumie, wie kiedy zrobił źle – czyli mity na temat psiego poczucia winy 
Temat ten został już przez wiele osób zajmujących się psami, szeroko skomentowany – dlatego krótko podsumujemy tą kwestię. 
Pies nie wie, że zrobił źle – kiedy zje buty właściciela, zrobi dziurę w nowiutkiej kanapie lub załatwi się na super czysty dywan – pies widzi negatywną reakcję właściciela, odbiera jego negatywne emocje skierowane w stronę psa – wysyła wtedy cały szereg sygnałów uspokajających o których pisaliśmy tutaj. 


Skarcony pies odwraca głowę, zamyka oczy, oblizuje się, czasem wygląda to tak jakby udawał, że go nie ma. Swoją postawą usiłuje złagodzić gniew człowieka – niestety nie zna powodu tego gniewu. Karcenie psa za coś co zrobił po czasie nie ma sensu , może prowadzić do nieporozumień między psem a człowiekiem a często powtarzane może utrwalić zachowania lękowe lub nawet agresywne. 

Traktowanie psa jak członka rodziny a uczłowieczanie – gdzie leży granica? 
Nie ma nic złego w traktowaniu swojego psa jak członka rodziny, tym bardziej, że pies traktuje nas jak członka swojej psiej rodziny i postrzega nas ludzi w kategoriach swojego stada. 


Psy kochają nas na swój sposób, są przywiązane emocjonalnie do nas jako swoich opiekunów. Przy nas czują się bezpiecznie dlatego dążą do tego aby być przy właścicielu w sytuacjach stresowych. Czasem pragną mieć nas na wyłączność, mogą być neurotyczne i panicznie zabiegać o naszą uwagę. 
Są bacznymi obserwatorami naszych emocji, są czasem naszymi najlepszymi lub jedynymi terapeutami. 


Psy potrafią śnić, jednak nie są zdolne do myślenia abstrakcyjnego. 
Człowieka i psa dzieli wiele różnic – nie tylko powierzchownych – choć jest to zdanie oczywiste, to jednak w wielu przypadkach właściciele zapominają o tym fakcie. Jako ludzie patrzymy na psy poprzez pryzmat swoich emocji. 

Będąc kochającym opiekunem psa powinniśmy pamiętać, że ani nasz pies, ani nasz kot ani żadne inne zwierzę – dla własnego dobra i zdrowia psychicznego nie powinno „myśleć, że jest człowiekiem”. 


Wymienimy teraz kilka postaw ludzkich, które związane są z naszą miłością do zwierząt, ale mogą zaszkodzić naszym pupilom. 


1. Nadmierne emocjonowanie się w kontakcie z psem – Można by pomyśleć, że przecież nie ma nic złego w wylewnych powitaniach z naszym ukochanym pupilem. Mówieniem do niego, braniem na ręce i przelewaniem na niego całej swojej uwagi za każdym razem kiedy niewinnie zapiszczy niczym szczeniaczek. Tymczasem z takimi zachowaniami wiążą się całkiem poważne konsekwencje. 
* Wywołanie u psa lęku separacyjnego – przelewanie na psa swoich emocji, zwracanie na niego uwagi zawsze wtedy gdy pies sobie tego zażyczy może wywołać silny lęk separacyjny. Pies będzie do nas silnie przywiązany, każdą nawet krótką rozłąkę będzie przeżywał niemalże jak całkowitą stratę członka stada ponieważ będzie od nas uzależniony. Taki pies może mieć problemy nawet z pozostawaniem w innym pomieszczeniu niż właściciel, nawet w obrębie tego samego mieszkania.

Jeżeli Wasz pupil wykazuje niepokój w momencie kiedy idziecie do toalety lub innego pomieszczenia – może to wróżyć poważne kłopoty w przyszłości, kiedy będziecie musieli zostawić go samego w domu, pod opieką innej osoby, u weterynarza lub groomera. 


Dobrze jest wiedzieć, że macie wiernego przyjaciela, kochającego bezwarunkowo i przywiązanego do Was, jednak pamiętajcie – lęk separacyjny to bardzo kłopotliwa dolegliwość zarówno dla zwierzęcia jak i opiekuna. Biorąc pod uwagę kilkunastoletnie życie zwierzaka, odpowiedzialny opiekun powinien nauczyć swojego pupila radzenia sobie w sytuacjach, kiedy opiekuna nie ma w jego obecności – nagradzać go za odważną i spokojną postawę kiedy zostaje sam, dlatego, że w całym życiu zwierzęcia prawdopodobnie zdarzy się chociaż jedna sytuacja, w której będzie musiał się zmierzyć z Waszą tymczasową nieobecnością. 


2. Reagowanie na każdą wokalizację i próby zwrócenia uwagi w wieku szczenięcym – Szczeniaczki słodko błagające o to, aby wziąć je do łóżka lub na ręce. Młode psiaki zaczepiające swoich właścicieli szczekaniem lub popiskiwaniem aby zwrócić na siebie uwagę, czyż to nie urocze? Owszem, urocze. Ale należy pamiętać, że nagradzanie takich zachowań naszą uwagą może prowadzić w późniejszym wieku do tego, że pies w dorosłym życiu będzie wymuszał w ten sam sposób uwagę otoczenia, może być to denerwujące i uciążliwe. Pies w przyszłości może usiłować załatwić sobie w ten sposób każdą sprawę – ponieważ będzie to jedyna droga do zwrócenia na niego – spojrzenia właściciela. 

Izolowanie psów – problem ten dotyczy w większości przypadków małych psów, które są transportowane w nosidełkach, torbach, na rękach właścicieli. Często nie mają one możliwości obwąchania otoczenia i wykazania typowo psich zachowań. Nie rzadko zdarza się, że opiekunowie małych psów nie pozwalają im na socjalizację z innymi psami i nie dają możliwości poznania psiego języka a tym samym sygnałów uspokajających i praw psiej dyplomacji. Psiaki izolowane często właściwie nie wychodzą na spacery, żyją pod „złotą kopułą” – może to prowadzić do lękliwości, lęku separacyjnego, problemów w kontaktach z innymi psami i licznych frustracji oraz nerwic wynikających z braku spełnienia jednej z podstawowych potrzeb psów. 


Nadmierne zaufanie w stosunku do psa – mamy tutaj na myśli głównie kwestie bezpieczeństwa psa (sytuacja odwrotna niż izolacja) czyli poruszanie się z pupilem bez smyczy oraz pełna wiara w to, że „mój pies nic nie zrobi”. Pozwolimy sobie tutaj na być może dość odważne i nieprzychylne stwierdzenie – jednak tego typu zachowania opiekunów są plagą w większych miastach i nie tylko. Pamiętajmy, że pies jest zwierzęciem, za które jesteśmy całkowicie odpowiedzialni przy całej miłości jaką powinniśmy obdarowywać nasze zwierzęta powinniśmy o tej odpowiedzialności pamiętać. Pies ma prawo się spłoszyć i wpaść pod samochód, uciec i zaginąć, może w stresie zaatakować innego psa, nawet jeśli nigdy wcześniej tego nie zrobił, może również sam zostać zaatakowany.

Podobnie ma się sytuacja związana z wizytami u weterynarzy czy groomerów – nasz pupil może zareagować agresywnie na obce osoby, w szczególności w obecności swoich opiekunów. Dodatkowo psy biegające bez smyczy, oddalające się od swojego właściciela mogą być stresujące dla innych osób / zwierząt w swoim otoczeniu.

Pamiętajmy, że nie każdy może życzyć sobie bliskiego kontaktu z naszym pupilem z różnych powodów np. lęku lub traumy. Podobnie ma się sytuacja w przypadku psów wypuszczanych w lesie lub na łące – nasi pupile mogą stanowić zagrożenie dla dzikich zwierząt jeżeli obudzą się w nich instynkty łowieckie ale to my ludzie będziemy odpowiedzialni za ofiary polowania naszych czworonogów. 

Przekarmianie psów – Jest to coraz częstszy, bardzo poważny problem. Często otyłość psa jest wynikiem naszych ludzkich emocji, pies spogląda na nas „oczami kota ze Shreka” , błagalnym wzrokiem nieznoszącym sprzeciwu i nadmierne kilogramy przybywają z miesiąca na miesiąc.

Pamiętajmy o tym, że odpowiedzialny właściciel dba o prawidłowe żywienie a co za tym idzie prawidłową wagę swojego pupila. Nie dajmy się ubłagać, za każdym razem kiedy pies usiłuje wydobyć od nas kanapkę z serem, batonika lub chipsy. Ludzkie przekąski są dla psów niebezpieczne, ale również nadmiar jedzenia i smakołyków dla psów prowadzi do przekarmienia.

Obserwujmy wagę naszego pupila, jeżeli nasz psiak je prawidłowo a zaczyna przybierać na wadze jak najszybciej skonsultujmy się z lekarzem weterynarii i wykonajmy odpowiednie badania w celu wykluczenia chorób np. o charakterze hormonalnym.

Podsumowując : Kochamy nasze zwierzęta miłością ludzką, z całym pakietem pozytywnych uczuć – pielęgnujmy nasze ludzko – psie przyjaźnie.

Pamiętajmy jednak, że to za co tak bardzo kochamy psy to także różnice pomiędzy nami, uszanujmy je i dajmy naszym zwierzętom to, czego na prawdę potrzebują aby żyć szczęśliwie i zdrowo.

Szkolmy psy pozytywnymi metodami, nie karćmy ich po upływie czasu, dbajmy o odpowiednią ilość spacerów i posiłków a także zapewnijmy im bezpieczeństwo.