Dziś opowiemy o psach rasowych i hodowlach 🙂 Usiądźcie więc wygodnie i zaczynamy!
Decydując się na kupno psa wymarzonej rasy powinniśmy dobrze wybrać hodowlę do której się udamy w celu nabycia czworonoga. Ważne jest abyśmy wybraną przez nas hodowlę odwiedzili jeszcze zanim odbierzemy szczeniaka. Prawdziwi hodowcy to pasjonaci, na pewno nie będą mieli nic przeciwko, abyście lepiej poznali miejsce , z którego pochodził będzie Wasz pies.
Poznanie hodowli i hodowcy jest ważne, ponieważ również wśród legalnych hodowli znaleźć można te w których psy są ważne i te w których hodowcy nastawieni są tylko i wyłącznie na zarobienie pieniędzy – psy schodzą na drugi plan.
Najłatwiej sprawdzić hodowlę udając się do siedziby ZKWP – Związku Kynologicznego w Polsce, lub dzwoniąc/ kontaktując się mailowo z dowolnym oddziałem ZKWP – tam powinniście otrzymać informację, czy dana hodowla jest zarejestrowana i czy spełnia warunki FCI. (Najlepiej kontaktować się z oddziałem najbliższym hodowli, którą wybraliście). Jeżeli wybraliście hodowców zagranicznych możecie wpisać nazwę hodowli w wyszukiwarce hodowców na oficjalnej stronie FCI – to samo można zrobić z resztą wybierając hodowlę z naszego kraju.
Pies pochodzący z legalnej hodowli rozpoznawalny jest za pomocą tatuażu numerycznego , który nadawany jest przez osobę reprezentującą ZKWP i mającą do tego uprawnienia. Taki tatuaż od pewnego czasu, zastępowany jest czipem z numerem, który normalnie znalazłby się na tatuażu, jednak w Polsce wciąż nie jest to tak popularne rozwiązanie.
2. Ciąg cyfr
Litery oznaczają oddziały Związku Kynologicznego w którym psy zostały oznakowane, natomiast cyfry to numer szcenięcia danej rasy.
Wzory tatuażów z odpowiednich oddziałów podane są na oficjalnej stronie Związku Kynologicznego w Polsce w zakładce: Oddziały.
Pies pochodzący z hodowli otrzymuje rodowód oraz metrykę – każdy pies. Mitem jest to, że z hodowli można kupić psa rasowego bez rodowodu – każdy pies wychodzący z legalnej i zarejestrowanej hodowli otrzymuje rodowód, nawet jeśli ma wady wykluczające go z możliwości startowania w wystawach (np. przebarwienia, nieprawidłowy zgryz, źle układające się uszy) wówczas w rodowód wpisywana jest adnotacja o tych wadach.
Domowe hodowle – szeroka gama hodowli w Polsce może namieszać niedoświadczonemu, przyszłemu właścicielowi psa. Istnieją hodowle domowe, czasem zarejestrowane w rozmaitych stowarzyszeniach, które teoretycznie nie wyrządzają szkód swoją działalnością – po prostu ludzie umawiają się z innymi właścicielami psów tej samej rasy lub typu rasy na krycie a po 9 tygodniach czyli około 60 dniach na świat przychodzą szczenięta ku uciesze dzieci sąsiadów. Niektóre z tych domowych hodowli całkiem przyzwoicie podchodzą do tematu, zapewniają psom dobre warunki i starają się socjalizować szczenięta – wciąż jednak są to hodowle nie zarejestrowane a co za tym idzie nie legalne.
Pseudohodowle – to plaga w Polsce i nie tylko… Handlarze bo hodowcami, nazwać tych osób nie można, dopuszczają zwierzęta na krycie czasami po kilka razy w roku, wycięczając tym samym suki. Psy z pseudohodowli przetrzymywane są w karygodnych warunkach, często w małych klatkach w ciasnych pomieszczeniach bez dostępu do światła dziennego. W kojcach, stodołach, garażach i innych miejscach nie przeznaczonych na hodowlę. Nie trzeba być specjalnie domyślnym aby dojść do wniosku, że w takich miejscach oczywiście psy chorują, głodują a nawet umierają z wycieńczenia… W takim miejscu ani rodzice szczeniąt ani same szczenięta nie mają szans na prawidłowy rozwój fizyczny i behawioralny.